Czy warto brać udział w konferencjach naukowych?
- Jagoda Hofman
- 26 mar 2022
- 5 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 3 paź 2022
Bardzo mi miło, że czytacie mój pierwszy post na tym blogu. Dedykowany jest on nie tylko osobom początkującym, które dopiero próbują odnaleźć się w naukowym świecie, ale również tym, którzy mają już nieco większe doświadczenie - myślę, że niektóre rady, którymi chciałabym się z Wami podzielić, mogą okazać się bardzo przydatne. Zapraszam do lektury!

Być może zepsuję niespodziankę i powinnam trzymać Was w napięciu do samego końca tego wpisu, ale odpowiedź na pytanie zadane w tytule jest tylko jedna - tak, tak i jeszcze raz tak! A dlaczego? O tym właśnie postaram się Wam pokrótce opowiedzieć.
UDZIAŁ CZYNNY I BIERNY
Zacznijmy od tego, że konferencje są bardzo różne i w różny sposób można w nich uczestniczyć.
Jeżeli chcesz wzbogacić swoją wiedzę na temat określonego zagadnienia, posłuchać wypowiedzi specjalistów z danej dziedziny i ewentualnie wziąć udział w dyskusji, zadając prelegentom swoje pytania, ale nie masz ochoty występować samodzielnie - możesz wziąć udział bierny. Wówczas występujesz jedynie w roli słuchacza.
ZALETY: bez najmniejszego stresu możesz przyjemnie i pożytecznie spędzić czas i wzbogacić swoją wiedzę medyczną, poznać bardzo ciekawych ludzi o podobnych zainteresowaniach i zaopatrzyć się w ciekawe materiały (czasopisma, ulotki, broszury informacyjne) wystawione na stanowiskach różnych firm.
WADY: taki udział nie jest istotny dla Twojej przyszłej kariery zawodowej - nie uzyskasz za to żadnych punktów np. do stypendium; robisz to tylko i wyłącznie dla własnego rozwoju (co jednak samo w sobie jest już bardzo dobrą motywacją).
Z drugiej strony, jeśli interesują Cię wystąpienia publiczne i chciałbyś zaprezentować szerszej publiczności swoje osiągnięcia naukowe lub przedstawić ciekawy przypadek kliniczny - wówczas możesz wziąć w konferencji udział czynny.
ZALETY: zdobywasz cenne doświadczenie związane z przygotowaniami do konferencji, uczysz się tworzyć profesjonalne prezentacje, płynnie się wysławiać, oswajasz się z wystąpieniami publicznymi. Ponadto taki udział możesz już wpisać do swojego CV a przy założeniu, że uda Ci się zdobyć jakąś nagrodę, prawdopodobnie uzyskasz za to również dodatkowe punkty. W zależności od rodzaju konferencji i jej prestiżu (o tym poniżej) Twój udział i sukces będzie jeszcze bardziej miarodajny.
WADY: przygotowanie takiego wystąpienia jest bardzo czasochłonne. Jeśli prezentujesz wyniki swoich badań - najpierw musisz je wykonać, co może się wiązać z kilkumiesięczną pracą. Szybszym rozwiązaniem jest prezentacja przypadku medycznego w sesji case report, ale i tak zapoznanie się z dokumentacją pacjenta, stworzenie prezentacji i zgłębienie tajników danej jednostki chorobowej oraz wszystkich implikacji klinicznych z nią związanych dostarczy Ci rozrywki na kilka dobrych tygodni. Niekwestionowaną wadą jest również stres - na szczęście z każdym kolejnym wystąpieniem staje się on coraz mniejszy. Ten pierwszy, najtrudniejszy krok trzeba jednak zrobić.
JAK WZIĄĆ UDZIAŁ W KONFERENCJI?
Wszystko zależy od rodzaju wydarzenia, w którym chcesz uczestniczyć. Trudno jest stworzyć uniwersalny poradnik, ponieważ konferencje rządzą się swoimi prawami i wszystko zależy od ich organizatorów.
Na pewno na stronie każdej konferencji zawsze znajdziesz regulamin, w którym zawarte są wszystkie wymagania dotyczące uczestnictwa oraz formularz rejestracyjny, którego wypełnienie nie jest niczym skomplikowanym. Musisz ponadto zwrócić uwagę na to, czy konferencja jest płatna. W większości przypadków udział bierny jest darmowy, natomiast za czynny trzeba wnieść mniejszą lub większą opłatę. Niemniej nie jest tak źle być studentem, bo przysługują nam przeróżne zniżki Często jest też taniej, jeśli zdecydujemy się na udział szybciej. Jeżeli bowiem wpadniemy na pomysł zapisania się na konferencję na tydzień przed jej rozpoczęciem - zapłacimy znacznie więcej.
Kilka uniwersalnych wskazówek dla uczestników czynnych:
1. Dotrzymywanie wszystkich terminów! Często jest to trudne organizacyjnie, jeśli bierzesz udział w kilku wydarzeniach, ale musisz zwrócić na to uwagę. Termin rejestracji, wysłania opłaty, abstraktu, prezentacji. Z większością organizatorów można ostatecznie dojść do porozumienia, jeśli nie dotrzymasz terminu czy nie dopełnisz jakichś formalności, ale nie jest to regułą i lepiej oszczędzić sobie niepotrzebnego stresu
2. Spodziewaj się, że na długo przed terminem (często już na etapie wypełniania formularza rejestracyjnego) konferencji organizatorzy poproszą Cię o wysłanie abstraktu - to streszczenie Twojej pracy, którą będziesz prezentował podczas swojego wystąpienia. Bardzo często organizowany jest tzw. konkurs abstraktów, podczas którego jury decyduje o tym, które prace zostaną dopuszczone do oficjalnego wydarzenia. Samo wysłanie abstraktu nie jest zatem gwarancją udziału w konferencji. Jeśli jednak Twój abstrakt uzyska pozytywną opinię, zostanie następnie umieszczony w tzw. książce abstraktów, którą każdy uczestnik (bierny i czynny) otrzyma w dniu rozpoczęcia konferencji. Dzięki temu dowiesz się, o czym będą mówić wszyscy prelegenci i zdecydujesz, co interesuje Cię bardziej, a co mniej.
3. Będziesz również musiał w odpowiednim terminie wysłać organizatorom swoją prezentację i wszystko, o co tylko zostaniesz poproszony. Pamiętaj koniecznie o częstym sprawdzaniu swojej poczty internetowej (to jest rada podyktowana moimi własnymi doświadczeniami :)
JAKIE MAMY RODZAJE KONFERENCJI?
Wspomniałam już na początku, że konferencje są różne. Zacznijmy zatem od początku. Otóż konferencje mogą być organizowane zarówno w Polsce jak i za granicą. Niekwestionowanym atutem konferencji zagranicznych jest możliwość prezentowania w języku angielskim, co zawsze stanowi pewne wyzwanie, ale jednocześnie jest ogromnie rozwijające. Pośrednim rozwiązaniem (bo przecież nie zawsze mamy czas i środki, żeby podróżować we wszystkie strony świata) są konferencje w Polsce, ale anglojęzyczne (szczególnie "w cenie" są takie, które w nazwie mają magiczne słowo "international"). Pomijając względy praktyczne, to doskonała okazja do szkolenia swoich umiejętności językowych.
Byłabym jednak okrutnie niesprawiedliwa, gdybym zupełnie dyskryminowała i skazywała na wieczne potępienie polskie, polskojęzyczne konferencje. Sama bardzo chętnie biorę w nich czynny i bierny udział. Stoją one zawsze na wysokim poziomie organizacyjnym i merytorycznym, i mówiąc szczerze, po kilku latach poszukiwań wydarzeń naukowych w całej Europie mam wrażenie, że na naszym własnym podwórku takich konferencji odbywa się naprawdę najwięcej. Poza tym odbiór w ojczystym języku jest zawsze mimo wszystko pełniejszy, szczególnie kiedy wkraczamy w mocno specjalistyczne obszary.
Mówiąc o tym, że konferencje są różne miałam również na myśli, że mogą mieć różny charakter i mogą być organizowane przez różne jednostki. Dla studentów najbardziej przyjazne są konferencje nota bene - studenckie, organizowane najczęściej przez Studenckie Towarzystwa Naukowe różnych uniwersytetów. Tego typu wydarzenia charakteryzują się zwykle troszkę swobodniejszą atmosferą, ale do wygłoszenia ciekawych wykładów zapraszani są pracownicy naukowi i oni też zasiadają potem w komisji oceniającej wystąpienia.
Konferencje mogą być też organizowane przez lekarzy dla lekarzy, jak na przykład Repetytorium z Neurologii organizowane bezpośrednio z myślą o rezydentach tej specjalizacji, ale to wcale nie oznacza, że studenci nie mogą się na taką konferencję zapisać Oczywiście pod warunkiem, że regulamin danego wydarzenia nie głosi inaczej. Niemniej zawsze warto próbować. Konferencja może też mieć charakter kongresu, czyli dużego zjazdu, trwającego nawet do dwóch tygodni. Osobiście nie miałam jeszcze doświadczeń z takimi wydarzeniami. Sympozjum to z kolei pojęcie podobne do konferencji, ale zwykle jest to zjazd dotyczący bardzo ściśle określonego zagadnienia. Warto też oczywiście zapisywać się przeróżne kursy, szkolenia i warsztaty - organizowane chociażby z inicjatywy IFMSA-Poland.
JAK ZNALEŹĆ CIEKAWE WYDARZENIA?
Podstawowe pytanie, jakie powinieneś/powinnaś sobie zadać, to - jaka tematyka Cię interesuje? A potem po prostu zacząć szukać takich wydarzeń w Internecie*
Są strony, które zbierają informacje o nadchodzących konferencjach, powstają na przykład specjalne fanpage na Facebooku. Nie mam tutaj żadnego innego wspaniałego pomysłu jak tylko szukać, pytać znajomych, swoich opiekunów naukowych i być czujnym. Mi z pomocą zawsze przychodzi najbardziej łopatologiczny sposób, czyli wyszukiwanie w Google. W ten sposób stworzyłam swoją subiektywną listę fajnych wydarzeń, którą można znaleźć w jednym z moich postów na Instagramie, a być może niedługo ją uaktualnię w formie dłuższego wpisu na blogu :)
Konferencje medyczne to naprawdę świetny sposób na wzbogacanie swojej wiedzy i rozwijanie umiejętności. Ewentualne straty w porównaniu do zysków są mało znaczące i na pewno nie powinny Cię zniechęcać. Do odważnych świat należy, więc nie czekaj, tylko działaj!
* No powiedzcie, że ktokolwiek załapał to wysublimowane nawiązanie XD
コメント