top of page

Jak zacząć pracę naukową na studiach?

Zaktualizowano: 3 paź 2022

W odpowiedzi na wiele pytań, które dostawałam od Was w ostatnim czasie, postanowiłam napisać post o kołach naukowych, ponieważ wydaje mi się, że jest to najlepsza i najbardziej oczywista droga do tego, żeby zacząć się rozwijać naukowo już na studiach :)

ree

STUDENCKIE KOŁA NAUKOWE


Podczas studiów możemy rozwijać się naukowo, jeśli tylko chcemy. Oferują nam to Studenckie Koła Naukowe - w skrócie SKN. Działają one przy odpowiednich Katedrach, ale musicie się zorientować na Waszych uczelniach, jakie koła macie do dyspozycji (nie każda Katedra prowadzi swoje koło, stąd ta uwaga). Od razu chciałabym też zaznaczyć, że jeśli dopiero idziecie na studia, to na Waszym miejscu nie myślałabym jeszcze o tego typu działalności - koła mają rozwijać Wasze zainteresowania, ale też bazują na wiedzy, którą musicie dopiero zdobyć, zatem ze spokojem - podczas tych kilku lat edukacji z pewnością znajdziecie na to czas.


Zazwyczaj po I roku studiów wybiera się koło, które związane jest z zakończonymi już szczęśliwie przedmiotami (np. z anatomii czy histologii) - i jest to jak najbardziej sensowne, ponieważ (jak już wspominałam) koła powinny wnieść w Wasze życie coś wartościowego. Dlatego też moim zdaniem warto albo poczekać trochę dłużej i zapisać się do koła klinicznego, albo wybrać taką dziedzinę, którą już poznaliście i która (co bardzo ważne) Was szczerze interesuje. Znajdźcie coś dla siebie, nawet jeśli nie brzmi to super i nie jest zbyt popularne. Macie to robić dla siebie, nie dla innych!


A właśnie, wspomniałam przed chwilą o kole klinicznym - to dobry moment, żeby wyjaśnić pewne pojęcia, których będę używać w dalszej części wpisu:

Koło kliniczne jest związane (jaka sama nazwa wskazuje) z przedmiotami klinicznymi - w ten sposób funkcjonują na przykład koła z chirurgii, ginekologii, interny itd.

Pierwsza kategoria kół klinicznych oferuje możliwość przychodzenia w wolnym czasie na oddział - np. po zajęciach czy w czasie weekendu (dogodne terminy ustalane są indywidualnie z opiekunem koła). Możecie wówczas towarzyszyć lekarzom, obserwować ich pracę, uczestniczyć w operacjach czy przy przyjmowaniu ciekawych pacjentów. W ten sposób wzbogacacie swoją wiedzę i umiejętności. Niektóre koła kliniczne na tym kończą swoją działalność i naprawdę warto na nie chodzić, nawet jeśli nie planujecie kariery naukowej, żeby rozwijać swoją wiedzę poza obowiązkowymi zajęciami.


Druga kategoria to takie koła, które oprócz uczestniczenia w dyżurach umożliwiają również pracę naukową - możecie we współpracy z Opiekunem Koła czy innym lekarzem napisać publikację i wydać ją następnie w czasopiśmie. W ten sposób nabieracie doświadczenia, mając do dyspozycji kogoś, kto może Wam pomóc. Wiele kół oferuje także dodatkowo comiesięczne spotkania tematyczne, które uzupełniają Waszą wiedzę o różnorodne zagadnienia.


Na koniec jest i trzecia kategoria kół klinicznych - wyłącznie naukowe. Nie przychodzicie zatem wcale na oddział, ale skupiacie się wyłącznie na badaniach i publikacjach naukowych, które dotyczą jednak konkretnych zagadnień klinicznych i nierzadko również przyjmowanych na oddział pacjentów.


Z kolei drugi rodzaj kół, do których można należeć to koła typowo naukowe - jest to mój własny podział i własne nazewnictwo, ale mam nadzieję, że ułatwi Wam nieco zrozumienie tematu.

Koło naukowe nie ma zbyt wiele wspólnego z czystą kliniką czy pracą w szpitalu. Zwykle są to koła dotyczące dziedzin stricte teoretycznych, np. histologii.

PODSUMOWUJĄC:

  1. Nie szukajcie na siłę kół od samego początku studiów. Dajcie sobie czas na znalezienie rzeczy, które naprawdę Was ciekawią i które będziecie robić z pasją.

  2. Nawet jeśli nie interesuje Was praca naukowa, i tak zapiszcie się na koło kliniczne, gdzie będziecie mogli przychodzić na oddział i tam nabywać doświadczenia.

  3. Nie idźcie na koła kliniczne (czy naukowe) dotyczące dziedzin, których jeszcze nie mieliście okazji poznać na zajęciach. Po pierwsze jest mało prawdopodobne, że bez jakiegokolwiek doświadczenia ktoś Was na takie koło przyjmie, a nawet jeśli tak się zdarzy - co z tego, że pójdziecie popatrzeć na operację, jeśli nie będziecie mieli pojęcia, co się w jej trakcie dzieje? Wyjątek stanowią osoby, które naprawdę interesują się od jakiegoś czasu danym obszarem medycyny albo po prostu są gotowe w wolnym czasie uzupełniać swoją wiedzę.

  4. Nie idźcie na koła tylko dlatego, że nazwa brzmi super albo dlatego, że dużo znajomych się gdzieś wybiera. Budujecie tylko i wyłącznie swoją zawodową ścieżkę i swoją przyszłość.



JAK DOSTAĆ SIĘ DO KOŁA NAUKOWEGO?


Na początku roku akademickiego wszystkie koła proponują spotkania dla potencjalnych kandydatów. To podczas nich dowiecie się:

  • Jaki rodzaj działalności oferuje Wam dane koło?

  • Jakie wymagania musicie spełnić, żeby zostać członkiem takiego koła? (Czasem wymagana jest na przykład odpowiednia ocena z danego przedmiotu)

  • Jaka jest organizacja pracy - czy odbywają się comiesięczne spotkania, czy też każdy kontaktuje się z opiekunem indywidualnie?

Ogólnie rzecz biorąc, zwykle nie trzeba wykazywać się żadnymi szczególnymi osiągnięciami, aby zostać członkiem koła naukowego. To sama działalność stanowi wyzwanie - jako Przewodnicząca często spotykam się z prośbą o wystawienie zaświadczenia o działalność w kole, które poza imieniem i nazwiskiem jest puste. Jak pewnie się domyślacie, nie wygląda to dobrze i naprawdę nie czyni żadnego Waszego wniosku czy podania bardziej wartościowym.


Nie jestem w stanie omówić tutaj wszystkich wariantów działalności i warunków przyjęcia, bo każde koło na różnych Uniwersytetach rządzi się nieco innymi prawami. Na pewno jednak spotkacie się z jeszcze z dwoma pojęciami, takimi jak:



OPIEKUN KOŁA: tego określenia użyłam już kilka razy - jest to lekarz/pracownik akademicki, którego zadaniem jest zajmowanie się sprawami koła, organizacja jego pracy itd. Z nim można konsultować swoje pomysły czy postępy w pracy.


PRZEWODNICZĄCY/A KOŁA: to student/studentka, która stoi na czele koła, jest prawą ręką opiekuna, organizuje spotkania czy przekazuje informacje.



Mam nadzieję, że ten post jakkolwiek skrótowy i ogólny będzie dla Was przydany w rozpoczęciu własnej działalności naukowej. Bardziej konkretne pytania możecie oczywiście zawsze kierować na mojego Instagrama @berry_in_mind, a ja (w miarę możliwości) postaram się Wam pomóc.








Comentarios


bottom of page